Podróż kamperem ma tę dziwną właściwość, że potrafi jednocześnie wydawać się tania i droga. Z jednej strony noclegi w hotelach odpadają, restauracje można zamienić na własną kuchnię, a widoki zza okna są bezcenne. Z drugiej: wynajem kampera, paliwo, opłaty za kempingi i drobiazgi potrafią w tydzień uszczuplić budżet bardziej, niż się spodziewamy. I to właśnie w tym zestawieniu „bezcenne” miesza się z „przyziemnym” w taki sposób, że po powrocie z podróży mamy w portfelu nie tylko wspomnienia, ale i rachunki, które warto było przewidzieć. Sprawdźmy więc dokładniej ile kosztuje podróż kamperem i przede wszystkim: od czego te koszty zależą.
Zacznijmy od tego, że koszt tygodniowej podróży kamperem zależy od co najmniej trzech czynników: czy masz swój pojazd, czy go wynajmujesz, w jakim stylu podróżujesz oraz dokąd jedziesz. Dla jednych kamper jest domem na kółkach, w którym spędza się wieczory przy ognisku na dzikim parkingu, dla innych mobilnym apartamentem, z dostępem do prądu, ciepłej wody i wi-fi na każdym postoju. Oba podejścia są wspaniałe, ale każde kosztuje inaczej.
Ile kosztuje podróż kamperem? Wynajem, paliwo i… ten pierwszy moment zdziwienia
Największą pozycją w budżecie dla osób bez własnego kampera jest wynajem. W sezonie letnim w Polsce za tydzień trzeba liczyć od 4000 do 7000 zł, w zależności od wielkości pojazdu, rocznika, wyposażenia i tego, czy bierzemy go w szczycie sezonu wakacyjnego. Poza sezonem ceny potrafią spaść nawet o 30–40%, co przy tygodniowej podróży może oznaczać oszczędność równą cenie kilku pełnych baków paliwa.
A skoro o paliwie mowa, tu również potrafi kryć się niespodzianka. Kamper nie jest mistrzem aerodynamiki, a spalanie rzędu 10–13 litrów na 100 km to norma. Jeśli planujesz pokonać w tygodniu około 1500 km, przygotuj się na koszt rzędu 1000–1300 zł, zależnie od cen paliwa i stylu jazdy. Warto pamiętać, że przy kamperze czasem „spalanie” liczy się w pięknych widokach. Bo zatrzymujesz się częściej i jedziesz wolniej, niż autem osobowym.
Kempingi, dzikie postoje i codzienne wydatki
Kolejna kwestia tego ile kosztuje podróż kamperem i zarazem kolejny punkt w kosztorysie to noclegi. Oczywiście, kamper daje wolność spania „gdziekolwiek”, ale w praktyce często korzystamy z kempingów. Korzystamy z nich dla prądu, dostępu do wody, zrzutu ścieków czy po prostu prysznica po całym dniu zwiedzania. W Polsce ceny kempingów mieszczą się zazwyczaj w przedziale 70–150 zł za dobę dla dwóch osób, pojazdu i podstawowych mediów. W krajach zachodniej Europy jest to bliżej 150–250 zł. Jeśli jednak zdecydujesz się na tzw. camperwilde, czyli nocleg na dziko, wydasz mniej, ale musisz sam zadbać o zapasy i higienę. A to czasem wymaga dodatkowych przejazdów i postojów.
Do tego dochodzą codzienne wydatki: jedzenie, bilety wstępu, lokalne atrakcje. Gotowanie w kamperze rzeczywiście jest tańsze niż stołowanie się w restauracjach, Ma też swoją cenę w postaci czasu i przygotowań. Realnie, przy tygodniowej podróży, nawet samodzielnie gotując, można wydać na jedzenie około 500–800 zł na dwie osoby, chyba że planujesz codziennie próbować lokalnych specjałów w knajpkach, wtedy kwota rośnie przynajmniej dwukrotnie.
Ile kosztuje podróż kamperem? Koszty ukryte – te, o których nie myśli się na starcie
Podróż kamperem, zwłaszcza wynajętym, wiąże się z dodatkowymi, często pomijanymi kosztami. Kaucja – zwykle od 3000 do 5000 zł jest zwrotna, ale trzeba mieć ją przygotowaną. Do tego ubezpieczenie, opłaty za dodatkowe wyposażenie (np. rowery, bagażnik, ekspres do kawy). Pamiętajmy, że istnieją jeszcze opłaty drogowe i winiety w krajach, które ich wymagają. W Polsce są to głównie odcinki autostrad płatnych dla pojazdów powyżej 3,5 tony. W Europie natomiast mamy cały wachlarz winiet i bramek.
Nie można zapominać o tym, że podróż kamperem kusi spontanicznością. To oznacza, że po drodze możesz trafić na festiwal, rejs statkiem, degustację wina czy inne wydarzenie, które po prostu trzeba zobaczyć. I tu pojawia się dodatkowy wydatek, którego w excelowym planie z marca nie było.
Ile kosztuje podróż kamperem? Rzeczywisty budżet tygodniowej wyprawy – przykład
Jeśli przyjmiemy wariant „średniego komfortu”, czyli wynajęty kamper w sezonie, trasa około 1500 km, noclegi głównie na kempingach i okazjonalne posiłki w restauracjach – to tygodniowa podróż dla dwóch osób może wyglądać tak: wynajem około 5000 zł, paliwo 1200 zł, kempingi 800 zł, jedzenie 1000 zł, atrakcje 500 zł. Razem: około 8500 zł, bez uwzględniania kaucji, którą po powrocie odzyskasz.
Oczywiście, można tę kwotę zmniejszyć podróżując poza sezonem, wybierając krótszą trasę, częściej nocując na dziko i gotując wyłącznie samodzielnie. Można też zwiększyć. Np. jadąc do Skandynawii, płacąc za droższe kempingi i intensywnie zwiedzając. Kamper jest jak gumowy budżet. Można go rozciągnąć lub ściąć, ale zawsze warto wiedzieć, od czego zacząć liczenie.
Czy warto?
Z perspektywy czysto finansowej kamper nigdy nie będzie najtańszą formą podróży. Ale jeśli doliczyć do równania widok na góry z łóżka, poranną kawę nad jeziorem, wolność wyboru trasy i tempo dostosowane tylko do Ciebie, koszt zaczyna wyglądać inaczej. Bo tak naprawdę pytanie „ile kosztuje podróż kamperem?” jest drugorzędne wobec pytania „ile jest warta taka podróż dla Ciebie?”.
Dla jednych to sposób na spędzenie tygodnia w bliskim kontakcie z naturą, dla innych mobilny sposób na intensywne zwiedzanie. W obu przypadkach wyjazd jest inwestycją w doświadczenia, które zostają na długo po tym, jak ostatni paragon trafi do kosza.